Ostatnio sporo dziergam, a co za tym idzie, posiadam niemałą kolekcję włóczek. Wpadłam na pomysł, żeby wykorzystać je do biżuterii.
Koła zrobiłam na szydełku, są podklejone filcem w pasującym kolorze.
Są duże, ale bardzo lekkie.
Frędzelki są MEGAleciutkie, i wagowo i swojej formie.
Pasują i do swetrów, i do lekkich letnich sukienek.
Kolczyki prezentują się bardzo ładnie ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki :) bardzo mnie to cieszy
OdpowiedzUsuń